W zeszłym sezonie banany, w nadchodzącym auta. Miuccia Prada potrafi zaskakiwać. Po mistrzowsku zgrywa wzory, dopracowuje detale, tworzy pełnowymiarową postać. Jeszcze kilka lat temu nie byłam w stanie docenić geniuszu włoskiej projektantki, dziś moje spojrzenie na modę jest trochę inne, chyba do tej Prady wreszcie dorosłam. Chwalenie jej kolekcji wydaje mi się czystą formalnością.

Kolekcja jest bardzo dobrze wyważona pomiędzy słodyczą, żartem i wyrafinowaniem. Projektantka cofnęła się do lat 50 by stworzyć nową wizję kobiecości. Są spódnice z podwyższonym stanem, okrągłe płaszczyki, plisy, pastele. Nadrukowane róże współgrają z wzorem z samochodów. Jest w tym duża klasa, taka specyficzna "włoskość". Bardzo optymistyczna, a przy tym elegancka kolekcja.
źródło: style
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz