Paul Smith = klasa. Spodnie, marynarki, dodatki - trochę po męsku, bardzo zmysłowo. Totalny relaks, luźna sylwetka i doskonały styl. Do tego idealna paleta kolorów. Jedna z moich ulubionych letnich kolekcji.
Bardzo miła kolekcja. Cieszy mnie, że na ostatnich zdjęciach widzę bordowy - niestety do jesiennej garderoby nie mogę go dołożyć, dobrze, że do wiosennej czy letniej zdążę to zrobić :)
Bardzo miła kolekcja. Cieszy mnie, że na ostatnich zdjęciach widzę bordowy - niestety do jesiennej garderoby nie mogę go dołożyć, dobrze, że do wiosennej czy letniej zdążę to zrobić :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie cieszy to bordo, w połączeniu z bielą na lato będzie idealny
OdpowiedzUsuń