Stella wraca do formy. Jej najnowsza kolekcja jest prosta, świeża, perfekcyjna. Niewymuszona elegancja i lekkość. Krótkie, zmysłowe sukienki, miękkie kombinezony, zabawa wzorem - wszystko to sprawia, że propozycje Stelli są jednocześnie dojrzałe i wdzięczne. Wygląda na to, ze projektantka odnosi największy sukces wtedy, gdy zbytnio nie komplikuje.
W tym sezonie McCartney wróciła do formy bliższej ciału, dzięki której delikatnie podkreśla sylwetkę. Kolekcja jest graficznie czysta- albo monochromatyczna, albo precyzyjnie zadrukowana. W detalach ciekawa zabawa materiałem, rozmaite wycięcia podkreślają kształty. Nieoczywista afirmacja kobiecości w wersji modern.
źródło:style
Ten pierwszy detal, finezyjne wykończenie - urzeka mnie całkowicie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie ta kolekcja podoba - jest prosto, ale z pomyslem! Swietne detale!
OdpowiedzUsuń